Marcin Tomala Marcin Tomala
2176
BLOG

Spiskowa teoria dziejów - porywające odwrócenie ról

Marcin Tomala Marcin Tomala Polityka Obserwuj notkę 6

Niektórzy zarzucają mi, że w swych notkach krytykujących rządzących zbyt ostro traktuję także ich potencjalnych wyborców czy dziennikarskich piewców. Może i faktycznie nie doceniam czasem ich wyjątkowego sprytu, inteligencji i przenikliwości, ale to, jak się wystawiają raz za razem na pełne hipokryzji pośmiewisko, to już - z całym szacunkiem - nie moja wina.

Tym razem poszło o narciarskie i ratownicze popisy kandydata na prezydenta z ramienia PiS-u Andrzeja Dudy. Podczas III Memoriału im. Marii Kaczyńskiej, który odbył się na stoku Polczakówka w Rabce-Zdroju wypadkowi uległ startujący w zawodach poseł PiS Adam Kwiatkowski. Pomocy koledze udzielił właśnie Duda, co zręcznie uchwyciły media tabloidowe czyniąc z przyjacielskiego gestu akt heroizmu. Temat podchwyciły media nurtu głównego (ścieku?), podpuszczając fanów obecnego prezydenta i Platformy Obywatelskiej do żartów i obśmiewania tej perfidnej ustawki.

Odwrócenie ról iście porywające. Gdyby nie tragizm i żenujący wymiar dyskusji, można by się nawet nieźle pośmiać z tych wszystkich, którzy na co dzień sensem swego internetowego życia czy dziennikarskiej kariery uczynili kpienie z Macierewicza i spiskowej, smoleńskiej teorii. Dziś ci sami, którzy godzinami rozprawiają o tym, jakie to oszołomy i idioci z tych, co śmią wysuwać pytania i wątpliwości wobec nieudolnego, pełnego kłamstw i nieprawidłowości śledztwa dotyczącego śmierci 96 osób z pasją i werwą godną lepszej sprawy oddają się fascynującym spekulacjom.

Andrzej Duda miał stok dla siebie, żaden narciarz mu nie przeszkadzał w zjeździe, ustawka! Kamera w kasku, podejrzane! Ratownicy GOPR-u pozwalający Dudzie prowadzić dalszą akcję ratunkową, skandal! Dziennikarze i zaproszeni fotoreporterzy - no przecież ten cały Kwiatkowski to sobie nogę dał złamać i bark pokiereszować dla dobra kampanii, a PiS-owskie głupki dają się nabrać. Brakuje tylko rozważań o nachyleniu stoku i ruskich agentach mierzących temperaturę śniegu.

Jakby ktoś miał problem kiedykolwiek ze zrozumieniem co to jest ironia, hipokryzja albo chichot losu - to niech zerknie na pierwsze lepsze forum Wyborczej czy twittera mainstreamowego dziennikarza i poczyta, jak się lemingi przerzucają oskarżeniami o spisku i wulgarnej ustawce. Lepiej bym tego sam nie wymyślił, serio.

Cóż, pozostaje skwitować sprawę celnym - widzicie, jakich Duda ma kolegów? Ciekawe, który z polityków Platformy dałby się tak poobijać dla Komorowskiego, hę?


Zachęcam do śledzenia: http://twitter.com/MarcinTomala

Można mnie także polubić (lub znienawidzić, co kto woli), porozmawiać, zapytać, zganić: https://www.facebook.com/okiememigranta

 

 

Chłodnym, tęskniącym i marzycielskim okiem oceniający szarą, polską rzeczywistość... Czy może to tylko kwestia odległości i perspektywy? Może z bliska jest kolorowo, tylko ja, sceptycznie (cynicznie) tych barw nie dostrzegam...?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka